To był weekend rozpusty ! Tak, będę szczera i przyznam, że w sobotę dałam sobie wolne od diety. Z dwóch powodów. Pierwszy był taki, że nie chciałam brać ze sobą pudełek na podróż z gotowym jedzeniem. Drugi jest taki, że chciałam spędzić przyjemnie czas z rodziną nie myśląc o tym co zjem.
Mój dzień wyjątkowo zaczęłam od kawy z mlekiem, a to dlatego, że od miesiąca piję tylko kawę zbożową bez cukru :D
Ostatnio testuje nowe możliwości na instagramie, zmieniłam konto na firmowe, a zdjęcia dodaje codziennie z rana :)
Podczas podróży towarzyszyła mi właśnie taka pogoda, trochę upiorna ale z drugiej strony urokliwa.
Jestem trochę dziwna, bo gdy spodoba mi się jakiś utwór, to słucham go na okrągło, ostatnio moim ulubionym kawałkiem jest Bear's Den - Auld Wives , który usłyszałam w Muzo FM, kocham to radio <3
Po przyjeździe, wybrałam się z rodzinką na małą rozpustę w postaci pizzy. Na zdjęciu moja siostra i jej synek Tomek, który tak właśnie pozuje do zdjęcia... Zwróćcie uwagę na moją lampkę wina, im mniejsze miasto tym bardziej serdeczne. haha :D prawie nie mogłam jej podnieść. :D
Oto mój mały grzeszek! Tylko skoro jest trochę zielonego, to może się nie liczy ??
Teraz na poważnie, nie mówcie nikomu, że wyprawiam takie rzeczy :D !!!!!!
Jednak od poniedziałku, nie ma, że nie mogę. Trzymam się diety w 100% i na siłowni zrobię trochę więcej cardio.
Napisałam posta z przymrużeniem oka. Po co ? Po to, żebyście pamiętali o tym że, jeżeli skusimy się na coś z poza diety, nie możemy się poddawać!! Jesteśmy tylko ludźmi, zdarza się. Jeżeli na chwilę zejdziemy z wyznaczonej drogi, to po prostu trzeba szybko na nią wrócić i robić swoje ! Także głowa do góry weekendowe obżartuchy, od poniedziałku ciśniemy jeszcze mocniej :D.
Czasem można sobie odpuścić, nie ma co dać się zwariować :)
OdpowiedzUsuńRacja 👍
Usuńczasem taka rozpusta jest potrzebna :) dla odpoczynku ciała i głowy :) lampka wina faktycznie konkretna :D ja również słucham jednego utworu na okrągło, gdy mi się spodoba :D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... każdemu kiedyś wolno, z resztą co to by było za życie, gdybyśmy odrobinę nie zbaczali z kursu :P
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam słuchać muzyki. A jak jakiś utwór wpadnie mi w ucho to już inne nie maja szans :)
OdpowiedzUsuńMi też zdarza się odstąpić od diety ale co tam raz się żyje :)
OdpowiedzUsuńPizza z rukolą nasza ulubiona ;) i też nie uważamy tego za grzech. Grzechem jest nie spróbować!
OdpowiedzUsuńHaha dokładnie 😁
UsuńKażdemu należy się chwila wytchnienia! Najważniejsze to znaleźć umiar w dążeniu do celu ;)
OdpowiedzUsuńPizza w 3/4 zielona, nie liczy się :D
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie czasem pofolgować ;) nie dajmy sie zwariować ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie czasem pofolgować ;) nie dajmy sie zwariować ;)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba zrobic sobie dzien przerwy. W odchudzaniu wazne jest, by pamietac, by w tym wszystkim nie zwariować i mieć "zdrowy umysł". Zdjęcia świetne, źyczę Ci byś zachowała zdrowy umysł przy diecie
OdpowiedzUsuńWww.strong-power.pl